środa, 28 listopada 2012

Przepraszam ; Prośba

Heloł
Na początek chciałam was przeprosić za długą nieobecność. Miałam 2 prace klasowe - jedną z fizyki, drugą z chemi. Zauważyłam, że pod ostatnią notką były 2 komentarze ( w tym jeden mój ). Troche mi przykro, że komentujecie tylko opisy i scenariusze. Mam nadzieje, że się to zmieni. Scenariusz w zasadzie mam już napisany, jeszcze tylko przepisać i gotowe. Jak dobrze pójdzie, to pojawi się on już jutro. Opis tradycyjnie- w piątek. Do następnej notki

piątek, 23 listopada 2012

Drugie promo 3 sezonu House of Anubis

Heloł
Na youtubie pojawiło się nowe promo 3 sezonu hoa. Jest troche krótsze od poprzedniego, ale bardziej skupie się ono na K.T. , a nie na Eddiem. Wiemy też, jak są ubrani uczniowie. Mam nadzieje, że pojawi się przynajmniej jeszcze jedno.
Zauwarzyłam też, że pojawiła się nowa nauczycielka i wygląda na to, że będzie miała jakiś wpływ na rozwiązanie kolejnych zagadek Domu Anubisa. Na tym filmiku widać też, jak będzie wyglądałą Patricia. Mi się bardzo podoba. Przepraszam, że tak bardzo o niej mówię, ale jest to moja ulubiona postać. Kiedyś była nią Nina, ale w drugim sezonie bardzo się zmieniła. Mam też do was pytanie. Jaką postać mam teraz opisać ? Proszę o komentowanie. Postaram się też wstawić zakładkę ,, Bohaterowie ". Do następnej notki.

środa, 21 listopada 2012

Scenariusz nr 3

Heloł
Ufff w końcu napisałam ten scenariusz. Mam nadzieje, że wam się spodoba.

Scenariusz nr 3
( Następny dzień, hol, jest Amber i Fabian )
A: Czyli śniła ci się Sara i mówiła, że musimy znaleźć Berło Ozyrysa, żeby uratować Wybraną. Mówiłam, że to podejrzanie brzmiało, że Nina niby wyjechała na stypendium do Egiptu.
F: Ok., ale teraz trzeba się zastanowić gdzie szukać tego berła. Wiemy tylko, że Nina jest w niebezpieczeństwie i musimy ją uratować. A do tego potrzebne jest nam berło Ozyrysa.
A: Poczekajmy do jutra, może Sara da nam jeszcze jakąś wskazówkę.
F: Ok.
                                    ( Wchodzą do jadalni, są tam już Mara, Jerome,Joy i K.T )
A.F.: Cześć
Re: Cześć
T: Proszę, naleśniki z niespodzianką
Al. : ( Wbiega ) Czy ktoś tu mówił o naleśnikach ?
Re: Hahahahaha
Al.: No co ?
                                ( Do pokoju wchodzą Eddie i Patricia, trzymają się za ręce )
A: Hej gołąbeczki
P : ( Piorunuje ją wzrokiem ) Hej
E: ( Siada ) Gaduło, mogłabyś przyjść o 18 do holu
P: Mogłabym, a po co ?
E: Dowiesz się potem
                                  ( Wszyscy wychodzą do szkoły )
K.T. : ( Do Jeroma ) Trzeba dziś sprawdzić ten tunel
Je: Wiem, to może o północy przed sarkofagiem. Ok. ?
K.T.: Ok.
                                    ( Tymczasem przed salą od Francuskiego )
M: Wiesz może, gdzie jest Jerome ?
Jo: Ostatnio widziałam go z tą nową.
M : Aha ( Posmutniała )
Jo : Maro, chyba nie jesteś zazdrosna o tą K.T. ?
M: Nie, tylko…
Jo: Tylko ?
M: On ostatnio spędza z nią mnóstwo czasu. Ze mną prawie w ogóle.
Jo: Maro, on kocha ciebie tylko ciebie. I pamiętaj o tym. Jeśli trzeba, to z nim pogadam.
M: Nie trzeba Joy, ale dzięki.
                                                  ( Dzwoni dzwonek )
Jo: O nie, francuski
M: Nie przesadzaj, nie będzie aż tak źle.
                                                 ( Po lekcjach, w domu Anubisa )
P: ( Siedzi w pokoju, czyta gazetę )
Jo: ( Wchodzi ) I jak tam przygotowania do randki ?
P: To nie jest randka, po prostu Eddie chce, żebym przyszła do holu. Nic szczególnego.
Jo : No nie wydaje mi się. Moim zdaniem on coś szykuje.
P: A ja myślę, że to Eddie. On by nie wpadł na coś takiego :D .
Jo : Wmawiaj tak sobiee
P: ( Patrzy na zegarek ) O Boże, już za pięć osiemnasta. Muszę lecieć. Pa
Jo : Pa, miłej randki ( Zadziornie )
                                                     ( W holu )
E: ( Stoi pod schodami z opaską w ręku )
P: Cześć ( Całuje go w policzek ) po co ci ta opaska ?
E: Po to ( Zawiązuje jej oczy )
P: Ok., nic nie widzę ( Chwieje się na nogach, w ostatniej chwili przytrzymuje ją Eddie )
E: Co tyłbyś beze mnie zrobiła.
P: Zginęłabym (:D )
E: ( Wyprowadza ją z domu i zaprowadza do ogrodu )
P: Długo jeszcze, nic nie widzę
E: Już jesteśmy na miejscu ( Zdejmuje jej opaskę )
P: ( Widzi przystrojoną kwiatami altankę, łza kręci jej się w oku )
E: Podoba ci się ?
P: Czy mi się podoba ? To jest prześliczne ( Całuje go )
E: Taka nagroda mi pasuje. ( Siadają na koc piknikowy )
                                                     ( Tymczasem w pokoju K.T. i Amber )
K.T. ( Śpi )  ( Sen K.T. )
K.T. : ( Wchodzi do biblioteczki, tam widzi posąg jakiejś kobiety, podchodzi łapie ją za rękę a z posągu wychodzi zjawa )
K.T. Kim jesteś?
Zjawa : Nie wiesz kim jestem i jak mam na imię. Za to ja wiem wiele o tobie. Znajdź Berło Ozyrysa, bo zapłacisz życiem ( Znika )
K.T. : Gdzie jesteś ? Jakie Berło ? ( Budzi się ) Co się dzieje ?
I jak się podoba. Jeśli chodzi o następne to będzie on jak zaczniecie komentować. Nie chcę was szantarzować, ale zrozumcie też mnie. Ja coś piszę, ale nie wiem, czy dobrze mi poszło czy źle. Czekam na komentarze.



niedziela, 18 listopada 2012

Amber z mojego punktu widzenia

Heloł
Piszę obiecany opis Amber. Mam nadzieję, że się wam spodoba.

Sezon 1- Amber była postrzegana przez wszystkich jako rasowa blondynka- głupia i zainteresowana tylko swoim wyglądem. Spotykała się z Mickiem do którego( Mimo zaprzeczeń ) czuła coś Mara, współlokatorka Amber. Gdy ta prawda wyszła na jaw, Amber zamieszkała z Niną. Po krótkim czasie zaczęła zauważać dziwne zachowywanie się współlokatorki- wymykanie się w nocy, dziwny wisior, spotkania z Sarą itd. Gdy odkryła prawdę, dołączyła do Niny i Fabiana i wymyśliła ,,Sibunę". Wiele razy udowodniła swoją odwagę, oddanie przyjaciółce i inteligencję.
Sezon 2- Amber zbytnio się nie zmieniła- nadal jest najlepszą przyjaciółką Niny, nadal bardzo dba o swój wygląd i czasmi zachowuje się co najmniej głupio. W ostatnim odcinku sezonu 1 Amber obiecała Alfiemu, że jeśli przeżyje, to zostanie jego dziewczyną. Niestety, Alfie wykorzysta tą obietnicę i mimo sprzeciwów Amber, wkońcu zostają parą. Nie na długo zresztą. Rozstaną się, ale na końcu 2 sezonu zejdą się ze sobą.
Podsumowanie: Mimo, że Amber czasami zachowuje sie jak blondynka, to jednak gdzieś w głębi jest mądrą, sympatyczna i nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.

Wiem, że beznadziejnie mi wyszedł. Następny będzie w piątek, albo wcześniej.

środa, 14 listopada 2012

Przepraszam

Heloł
Na początku przepraszam za długą nieobecność, ale miałam dużo na głowie. Wczoraj były moje urodziny i nie mogłam wejść, a wcześniej nauka itd. Niestety, Gimnazjum nie uznaje wymówki związanej z blogiem. Wiem, że obiecałam wam scenariusz, ale mam zastoję. Napewno w piątek pojawi sie opis postaci. A tą postacią będzie ............................. Amber. Scenariusz wstawię jak go napiszą.


piątek, 9 listopada 2012

Scenariusz 2

Heloł
Nie będę przeciągać, tylko od razu dam obiecany scenariusz.

Scenariusz 2
Je: Co robisz ?
K.T. : Ten medalion, znalazłam go w moim pokoju , zaczął się świecić. Przyłożyłam go do ściany i otworzyło się to przejście. Proszę, nie mów o tym nikomu.
Je: Spoko, mogę wejść z tobą ? Chyba przyda ci się pomoc.
K.T.: Ok., tylko to ma pozostać między nami.
Je: Ok. ( Wchodzi do tunelu razem z K.T. , widzą domową biblioteczkę)
K.T. : Co to ma być ? Jakaś domowa biblioteczka ?
Je: Na to wygląda. Pewnie Frobisher-ów- Smith-ów.
K.T.: Kogo ?
Je: Pierwszych właścicieli domu. Ukryli tutaj wiele skarbów jak Kielich Ankh i Maska Anubisa.
K.T. : Ok., czyli tacy zwariowani Egiptolodzy kradnący skarby ?
Je: Coś w tym stylu. Chodźmy już, bo zauważą, że nas nie ma. Przyjdziemy tu o północy ok. ?
K.T.: Ok. ( Wychodzą z tuneli )
            ( Tymczasem w pokoju Patrici, Mary i Joy, jest Eddie i Patricia )
E:  ( Siedzi na łóżku Patrici, dziewczyna jest w niego wtulona) Coś chciałaś mi wcześniej powiedzieć ?
P: Tak, chciałam powiedzieć, że skoro jesteśmy ze sobą, to byśmy gdzieś poszli, razem ?
E: Ta myśl mi się podoba. Muszę iść do pokoju. Papa ( Całuje ją w policzek )
P: (Przytulnym tonem ) Papa
M: ( Wchodzi wściekła i zarazem smutna )
P: Co się stało ?
M: Wystawił mnie. Najpierw czekałam w holu. Gdy długo nie przychodził poszłam do jego pokoju. Tam siedział Alfie, który powiedział, że Jerome wyszedł godzinę wcześniej. Gdzie on poszedł ?
P: Nie mam pojęcia, ale widocznie coś ważnego go zatrzymało. On cie kocha. Na pewno ci to jakoś wyjaśni.
M: Masz rację, poczekam aż wróci i z nim pogadam. A tak na marginesie, coś ty taka w skowronkach. Co się stało ?
P: A nic specjalnego. Przyszedł do mnie Eddie i sobie siedzieliśmy i rozmawialiśmy.
M: Uuuuuu romantycznie.
P: ( Wali Marę poduszką ) No co ?                            
                                         ( Tymczasem w pokoju Amber i K.T. )
A: Widziałaś może moje notatki na francuski ?
K.T.: Tak leżą na szafce ( Podaje jej notatki, nagle słyszy dźwięk SMS-a w swoim telefonie )
,, Zejdź na dół, musimy zobaczyć ten korytarz. Jerome”
A: Od kogo to ?
K.T.: Od……. Mojej mamy. Pisze, czy wszystko w porządku.
A: Ok. (Wychodzi )
K.T.: Ufff ( Odpisuje Jeromowi ,, Ok., zaraz będę „ )
                                              ( Tymczasem w tajemniczej biblioteczce)
Je: Co my tu mamy: Wielka ściana pełna książek, biurko, na nim jakiś notatnik…
K.T.: Jakiś duży obraz, fotel ( Potyka się o wystającą deskę ). A co my tu mamy ? ( Podnosi deskę i widzi schody ) Co to ?
Je: Schody. Prowadzą pewnie do jakiś piwnic.
K.T.: Wchodzimy ?
Je: ( Patrzy na zegarek ) Niedługo będzie szpilka. Może lepiej wróćmy tu jutro.
K.T.: To do jutra.
                                             ( W nocy, sen Fabiana )
S: (Sara) Fabian
F: Saro ?
S: Musisz znaleźć Berło Ozyrysa. Ono uratuje wybraną.
F: Jak to uratuje wybraną ? Nina jest w Egipcie, na stypendium archeologicznym
S: Znajdź berło, uratuj wybraną ( Znika )
F: ( Budzi się ) Jak to uratować ?

Beznadziejny mi wyszedł. Jeśli ktokolwiek je czyta, to następny będzie być może w poniedziałek, może wcześniej. Nie chcę przesądzać.

środa, 7 listopada 2012

House of Anubis-Uncover All of the Clues; W oczekiwaniu na 3 sezon

Heloł
Jak sam tytuł mówi, chodzi o filmiki przypominające 2 sezon hoa. Bardzo fajne, przynajmniej mi przypadły do gustu. Jest ich 9 części, tylko są one po angielsku. Polecam też stronkę baje.pl. Wchodzicie w zakładce House of Anubis 2 i macie tam odcinki po angielsku i filmiki typu: ,,Najśmieszniejsze scenki" itp. Scenariusz pojawi się jutro, bo pisałam go na komputerze i wyładował mi się komputer i nie zapisało mi się. A teraz link do pierwszego odcinka.

niedziela, 4 listopada 2012

Scenariusz nr 1

Heloł
Dzięki za wszystkie pozytywne komentarze pod ostatnim postem. Następny opis pojawi się w środę albo w piątek. Wszystko zależy od ilości nauki. Scenariusz będzie z mojego bloga, którego usunęłam. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Następny może się pojawić nawet jutro, bo mam go prawie skończonego.

Scenariusz nr 1
(W holu wejściowym)
P.F.A.Al.M.Je.Jo:TRUDY!!!!
T: Gwiazdki, jak minęła wam podróż?
P:Mi dobrze, a jest już Eddie?
T:Nie, jesteście pierwsi
                                                                   (Na stacji kolejowej)
KT: (Wychodzi z pociągu, podchodzi do taksówki)
Taksówkarz: Dokąd panienkę zawieźć?
KT: Do Domu Anubisa
Taksówkarz: Panienka z Ameryki
KT: Tak, poznał mnie pan po akcencie ?
Taksówkarz: Nie, po broszce.
 KT: (Zdejmuje broszkę, chowa do kieszeni ) Trzeba zacząć się utożsamiać z tym otoczeniem
                                                         ( Tymczasem w salonie)
V:  Uwaga mieszkańcy. Niny nie będzie już z nami w Domu Anubisa. Dostała stypendium w Egipcie. Na jej miejsce przyjedzie nowa uczennica. Powinna zaraz się zjawić.
Re: Coooo ??!!
V: Tak, Amber nowa uczennica będzie mieszkała z tobą w pokoju. Oprowadzisz ją po szkole. Mam nadzieje, że nie będzie tutaj zgrzytów i kłótni ( Patrzy na Patricie).
A: Dobrze ( zasmucony głos)
V: ( Wychodzi )
F: Jak to Niny nie będzie ?
A: Stypendium w Egipcie ? Coś mi to podejrzanie brzmi. Przecież by nam powiedziała.
P: A mnie bardziej interesuje gdzie jest Eddie
Re: ( Wzrok na Patricie )
P: No co ? Nie widziałam go całe wakacje. Bardzo się stęskniłam.
E: (Wchodzi ) Na serio ?
P: Eddie !! ( Rzuca mu się na szyję )
E: Udusisz mnie !!
P: ( Puszcza go, patrzą sobie w oczy )
E: (Całuje ją )
Al.A: Ej, gołąbeczki !!
E.P: ( Odsuwają się od siebie ) No co ?
A: My tu jesteśmy !!
                                                   ( W taksówce, dzwoni telefon)
KT: (Odbiera ) Halo ?...Nie, jestem w taksówce… Tak, wszystko ok… Mamo, będzie dobrze… Tak, spróbuję go znaleźć..Całuje cię..Papa.
                                                       (Tymczasem w salonie)
F:Dużo się zmieniło, nie ?
Al: Bardzo dużo, ja jestem z Amber…
A: …Nie ma Niny…
Jo: … Nie ma Micka…
P: I przyjechał Eddie
                                                         ( Do holu wchodzi KT)
KT: Jest tu kto ?
T: Ty jesteś nową uczennicą ? Jestem Trudy, opiekunka.
KT: Witaj Trudy, jestem Kara, Tatiana, ale mów do mnie KT. A gdzie są wszyscy ?
T: Siedzą w salonie, iść z tobą ?
KT: Nie, dziękuje. Pojdę sama
 A: A to ja nad morzem Karaibskim. Było tak bardzo pięknie. Palmy, słońce, Turkusowe…
KT: ( Wchodzi) Hej, jestem KT, przyjechałam z USA
W: Hej !!
A: ( Podchodzi do niej) Jestem Amber, będziemy razem mieszkać. Pokażę ci nasz pokój.
KT: Ok. ( Wychodzą )
P: Co myślicie o tej nowej, badawczo się nam wszystkim przyglądała…
F: Patricio, nie zaczynaj znowu tej samej gadki, co była z Niną.
P: Dobra, dobra. Nic już nie mówię.
                                                      ( Tymczasem w pokoju Amber)
A: A więc to jest nasz pokój. Będziesz mieszkać razem ze mną. Mam nadzieje, że będzie się nam miło mieszkało.
K.T: (W myślach) A to co ? ( Podnosi medalion i wkłada go do kieszeni), (do Amber) Świetnie, ja też mam taką nadzieję.
                                                      ( W pokoju Mary, Patrici i Joy)
P: ( Przegląda zdjęcia jej i Eddiego, uśmiecha się pod nosem)
M: Co tam oglądasz ? ( Podchodzi do Patrici , widzi zdjęcia ) Uuuuu, ktoś tu się zakochał…
P: Dlaczego tak myślisz ?
M: Bo po pierwsze: Oglądasz jego zdjęcia, po drugie: Cały czas o nim myślisz, a to widać i po trzecie: Bo wiem.
P: Dobra, dobra masz mnie. Pierwszy raz coś takiego czuje. Nie ma minuty, żebym o nim nie myślała. Po prostu, on jest dla mnie ważny. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby mu coś się stało.
M. Słodkie, to się nazywa ZAKOCHANIE.
E: ( Stoi pod drzwiami, wszystko słyszy )
P: Wiem, zakochałam się. Na nikim mi tak nie zależało, jak na nim.
M:  To świetnie, ale idę do Jeroma, bo umówiliśmy się na randke.
P: To świetnie, baw się dobrze.
E: ( Kryje się za drzwi pokoju )
M: ( Wychodzi )
E: ( Odczekuje 5 minut i wchodzi )
P: Cześć, chciałam ci powiedzieć, że skoro…
E ( Całuje ją )
P: A to za co ?
E: Za to, że tu jesteś
                                                          ( Hol, przy piwnicy )
K.T: ( Ogląda medalion, nagle on zaczyna się świecić ) Co się dzieje ? ( Przykłada go do ściany w sarkofagu , otwiera się przejście . Wchodzi, widzi tunel, zauważa ją Jerome)
Je: Co robisz ?
                                         

czwartek, 1 listopada 2012

Nowy nagłówek ; Opis Patrici z mojego punktu widzenia

                                               Heloł
Jak pewnie zauważyliście pojawił sie nowy nagłówek. Piszcie wo komentarzach, czy wam się podoba. Może troszkę odświerzy tego bloga.
Teraz obiecany opis Patrici z mojego punktu widzenia. Ze scenariuszami narazie się wstrzymam. Nie bd kłamać- nie moge nic napisać. Brakuje mi weny.

  Na początku 1 sezonu zaginęła jej najlepsza- Joy. Na jej miejsce przyjechała Nina- Amerykanka i to w jej przybyciu Patricia upatrywała powód zniknięcia jej najlepszej przyjaciółki. Jest prawdziwą buntowniczką. Od samego początku jest wredna dla Niny, oskarża ją o porwanie Joy.Cały czas próbuje odnaleźć Joy i chwyta się wszelkich sposobów, aby udowodnić innym, że w domu Anubisa dzieje się coś dziwnego. Najpierw angażuje w poszukiwania Pana Wincler-a , ale gdy sięgnął prawdy, zaczął trzymać stronę Nauczycieli. Potem pojawił się tajemniczy, prywatny detektyw Reene Zeldman czy może Rufus Zeno. Gdy jednak ten zostaje porwany jej drogi krzyżują sie z drogami Sibuny. Gdy Nina, Fabian i Amber wyjaśniają jej, co się dzieje w Domu Anubisa dołącza do Sibuny. Razem odkrywają Krzyż Ankh i odnajdują Joy.
  W drugim sezonie Patricia radykalnie się zmienia. Jej przyjaciółka się odnalazła, a ona dałą spokój Ninie, a nawet się z nią zaprzyjaźniła. Niedługo po odjeździe Micka do Australii do Domu Anubisa przyjeżdża Eddie- amerykański buntownik. Od pierwszej chwili zaczął kłócić się z Patricią nazywając ją ,,Hermiona" i ,, Gaduła". Powoli nienawiść zaczynała przeradzać się w sympatię. Niestety, Eddie nie powiedział jej swojego największego sekretu- że jest synem Dyrektora Sweet-a. Ale wkońcu sie pogodzili i zostali parą.
  Podsumowanie: W pierwszym sezoni Patricia była wredna i bardzo podejrzliwa wobec Niny. W drugim sezonie sytuacja się zmienia. Joy wraca, a ona się zakochuje. Staje się milsza i bardziej  opiekuńcza.Moim zdaniem zmieniła się na lepsze, ale mam nadzieję, że w 3 sezonie nie zaniknie w niej buntowniczka.